Oszustwo ubezpieczeniowe zarejestrowane na kamerze
Próba zaaranżowania wypadku drogowego na Queens, Nowy Jork, została udaremniona dzięki prostemu urządzeniu – kamerze pokładowej. Video zamieściła na TikToku Ashpia Natasha, znana jako @ashpianatasha4. W opisie swojej przygody wyjaśniła, że jechała wschodnią stroną Belt Parkway w środkowym pasie, gdy nagle ósmej generacji Honda Civic coupe wbił się przed nią.
Samochód gwałtownie zahamował, najpewniej licząc na to, że Ashpia w nie wjedzie. Jednak jej umiejętności hamowania okazały się na tyle dobre, że niemal doszła do kolizji, ale ostatecznie udało jej się zatrzymać. Dodatkowo, za nią jechał jeszcze jeden pojazd – czerwony Kia Sportage.
W pewnym momencie Civic ruszył do przodu, zatrzymał się, a następnie cofnął prosto w stronę auta Ashpii. Można usłyszeć, jak rozmawia przez telefon ze swoim partnerem, przerażona i zdezorientowana tym, co się dzieje. Kluczowym elementem zdarzenia było to, że tylna szyba Civica była przykryta czymś, co wyglądało jak koc – Ashpia zauważyła, że może to być plandeka. Po zderzeniu, owinięcie spadło, a Civic ponownie ruszył do przodu, kierowca przełączył bieg na parking.
W samochodzie trwał chaotyczny ruch, w którym wydawało się, że kierowca, mężczyzna w czapce, zamienia miejsce z pasażerką. Następnie z pojazdu wyszły cztery osoby, udając ranne i osłupiałe. Mężczyzna, który pierwotnie prowadził, trzymał się za głowę, patrząc na tył Civica, podczas gdy inny pasażer oraz kobieta z przedniego siedzenia wyciągnęli telefony, by nagrać «szkody» na samochodach. Warto zauważyć, że czwarty pasażer wymknął się i wsiadł do Kia Sportage, który podążał za Ashpią, a ten zajął pozycję przed Civiciem po zatrzymaniu.
Kiedy dwie kobiety nagrywały zdarzenie, mężczyzna, który rzekomo prowadził auto, wyciągnął telefon i zbliżył się do przodu samochodu Ashpii, by lepiej zobaczyć zniszczenia. Właśnie w tym momencie dostrzegł kamerę nagrywającą, co można zobaczyć przed zakończeniem nagrania. Kolejne video pokazało działania Kia Sportage, który podążał za Ashpią, najprawdopodobniej próbując wjechać w ruch po kolizji, aby zająć przednie miejsce w czasie zdarzenia.
Ashpia zauważyła, że szybko zaczęli żądać informacji o jej ubezpieczeniu, co najwyraźniej im przekazała, ponieważ po chwili szybko oddalili się z miejsca zdarzenia. Po incydencie zadzwoniła na policję, ale usłyszała, że nie przyjadą, ponieważ nie reagują na wypadki, w których nie ma obrażeń, a wymiana informacji odbyła się dobrowolnie. To po prostu szokujące. Na chwilę obecną nie opublikowała żadnych aktualizacji, ale będziemy śledzić sytuację.
Oszuści sprzedający fikcyjne wypadki to zjawisko, które ma miejsce w USA. National Insurance Crime Bureau podkreśla, że z tego rodzaju oszustw co roku wypłacane są miliardy dolarów w odszkodowaniach. Dlatego zachęcamy wszystkich, aby zainwestowali w kamery pokładowe, które mogą ochronić nas przed podobnymi sytuacjami.